Nie muszę chyba wspominać, że lubię zaglądać na groupon i citeam , no i podstawa: allegro. Wychodzę z założenia, że można się dobrze ubrać i pobawić operując nawet bardzo skromnym budżetem. To chyba pozostałość po życiu studenckim, które, jak każdemu wiadomo, bywa pełne wyrzeczeń (szczególnie żywieniowych) w celu oszczędzenia na wystrzałowe imprezy. :D
![]() |
Źródło: http://shoppingnews.pl/ |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz